Bycie pisarzem nie było jego marzeniem, ale nie da się ukryć, że świat przedstawiony w jego powieści urzeka czytelnika i sprawia, że chce się czytać więcej. Na swoim spotkaniu autorskim Mateusz Wiśniewski – młody pisarz z Polic – opowiadał historię swojej przygody z literaturą i zdradzał tajniki warsztatu pisarza.
Z uśmiechem na twarzy opowiada o tym, jak w dzieciństwie marzył o byciu śmieciarką – nie mylić ze śmieciarzem. Dzisiaj można śmiało powiedzieć, że jest pisarzem. Mateusz Wiśniewski to młody autor z Polic, który wydał książkę z gatunku fantasy. “Duor Vaah” to wielowątkowa opowieść, w której poruszane są tematy z dziedziny filozofii, natury człowieka i psychologii. Znajdziemy w niej przyjaźń, przygodę, sceny batalistyczne i miłosne, ale i sporo brutalnych scen. Autor stworzył nawet nowe języki, które wkłada w usta bohaterów.
Spotkanie autorskie odbyło się w Inkubatorze Kultury w Sali Kominkowej. W kameralnej atmosferze miłośnicy fantasy mogli porozmawiać z autorem o jego książce, dowiedzieć się, co czyta i jak pracuje nad kolejnymi tomami swojego dzieła.
– W planach jest 5 tomów. Ale kto wie, może być ich nawet 28… – zdradza Mateusz Wiśniewski, a błysk w jego oku świadczy o tym, że jak najbardziej może to być prawda.
Pracuje nad tekstem jak rzemieślnik. Sumiennie i systematycznie dopracowując fabułę oraz styl pisania. Jego talent i wyobraźnia z pewnością dostarczą nam jeszcze wiele zdań do przeczytania. Z niecierpliwością czekamy na kolejną część “Duor Vaah” i następne spotkania autorskie.
Książkę Mateusza Wiśniewskiego można kupić TUTAJ.