Co czyni książkę przyzwoitą literaturą? Szczerość, pomysł, rzetelność, prawda, styl… ? Wszystko to można znaleźć w „70 niezwykłych historiach na 70-lecie Pogoni Szczecin”, napisanych przez ludzi związanych z Portowcami. Przeglądając wydawnictwa, które w tym roku publikowały w tematyce sportu, można śmiało stwierdzić, że w Szczecinie powstała jedna z najlepszych książek sportowych roku, a może… nawet i najlepsza.
Tematyka sportowa ma swoich wiernych czytelników. Spoglądając jednak na zestawienie wydawnictw i ich propozycji, to zwykle są to książki – poradniki. Jest też mnóstwo sportowych biografii i historycznych podsumowań, czyli książek, które bazują na fotografiach i szybko skleconych zdań z informacjami powszechnie znanymi. Literatury z dziedziny sportu, która zagłębia się w tematykę sportu, tworząc niepowtarzalny, wyjątkowy klimat, jest tak naprawdę niewiele. Niedawno wydane „Wielkie gwiazdy futbolu”, „Nawigacja astronomiczna dla żeglarzy”, „Igrzyska życia i śmierci”, czy wreszcie „Sektor Polska, Kibice, historia, patriotyzm” – napisana przez księdza Jarosława Wąsowicza to książki, które są i które kupić można. Ale czy przeczytamy je z wypiekami na twarzy?
Sami stali się historią
Krzysztof Ufland, Jakub Bohun, Tomasz Smoter i Jakub Żelepień – to czwórka autorów, którzy włożyli mnóstwo pracy w napisanie niezwykłej książki o historii Portowców. W „70 niezwykłych historiach na 70-lecie Pogoni Szczecin” przedstawiają siedemdziesiąt historii opowiedzianych przez osoby związane z klubem na przestrzeni lat. To działacze, piłkarze, artyści, dziennikarze, trenerzy – wszyscy zdradzają nam kulisy ligowych rozgrywek, czy też funkcjonowania klubu. Nie ma cienia wątpliwości – żaden inny klub w Polsce nie może się pochwalić podobną publikacją. Książkę czyta się szybko i niezwykle płynnie, części opisowe przeplatane są dialogami, co rodzi niesamowity klimat. W wielu przypadkach można wręcz odnieść wrażenie, że to nie autor książki, ale my sami siedzimy naprzeciwko jednego z bohaterów opisywanych w publikacji i my sami prowadzimy z nim rozmowę.
Z perspektywy czasu można pokusić się o stwierdzenie, że przy tworzeniu tej książki powstało nie 70 historii, ale 71. Ta ostatnia zarezerwowana jest dla autorów, tej czwórki zakochanych w Pogoni facetów, którzy miesiącami podejmowali wiele trudów, by skompletować materiały pokazujące Portowców takimi, jakimi byli i jakimi są dzisiaj. Sami stali się niezwykłą historią Pogoni.